iż szanownego Organizatora Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show w Radomiu najprawdopodobniej dopadł mocny udar słoneczny o co nie trudno patrząc na termometr za oknem. Wspomniany organizator wziął sobie za punkt honoru jak najbardziej uprzykrzyć życie wszystkim odwiedzającym tą, jakby nie było, zacną imprezę. Kilka minut temu, przy pomocy oficjalnego konta Air Show na Facebooku poinformowani zostaliśmy o kolejnej niespodziance jaką szykuje nasz kochany organizator. Tym razem na tapetę wzięte zostały napoje. Tak, właśnie napoje a dokładniej zakaz ich wnoszenia na teren Air Show. Tłumaczone to jest oczywiście względami bezpieczeństwa, tyle że dziwnym trafem w tej samej informacji organizator podaje iż na terenie pokazów będzie można dostać wodę. Bardzo określoną wodę jednej marki za bagatela 5 zł (butelka 1,5 litra). Butelki te zapewne są atestowane przez BOR i inne garniturowe służby ochrony i nie da się nimi rzucać. W każdym bądź razie samolotu nie strącimy tą butelką w odróżnieniu od tych przyniesionych ze sklepu spoza terenu pokazów.

Bardzo ciekawi mnie na jakich to imprezach lotniczych wzoruje się nasz szanowny O. bo wydaje mi się że jedyna impreza na jakiej był to koncert Madonny, gdzie owszem butelek z wodą zapewne wnosić nie wolno. Zresztą moje podejrzenia nie są bezpodstawne. Inny mądrala w berecie – niejaki szef Biura Prasowego imprezy, ppłk. Artur Goławski przyznał w pewnym wywiadzie (dla portalu dlapilota.pl) iż – tu cytat “Nie bywałem na innych pokazach poza pokazami w Ostrawie w Czechach”. To widać szanowny panie rzeczniku – nie tylko pan tam nie bywa ale zapewne połowa ludzi którzy te pokazy organizują. W tym samym wywiadzie pan podpułkownik stwierdza również “Nie pozwolimy na przynoszenie ostrych przedmiotów, krzesełek i napojów. Trzeba przyjść tak, jak się przychodzi na koncert czy mecz.” Troszkę się panu imprezy chyba pomyliły. Na całym świecie można a w Radomiu nie – w końcu my Polacy musimy się czymś wyróżniać, a zamachowcy i zło czają się za każdym rogiem… Czekamy na kolejne posunięcia biura organizatora – może np. wzorem innych dużych imprez masowych na które tak chętnie się powołują, wprowadzą zakaz wnoszenia sprzętu fotograficznego z matrycą powyżej 5 Mpx? Oczywiście na terenie pokazów będzie można zakupić porządne aparaty tyle za pierdyliard złotówek więcej. No bo w końcu na czymś zarobić trzeba … żałosne. Nasz noga na terenie lotniska  zapewne nie postanie, bo robicie z ludzi idiotów a chęć zarobienie talarków, przysłania Wam szanowni (dez)organizatorzy wasze krótkowzroczne oczy.

 

PS. Szeroko komentowany wątek na Facebooku znajdziecie na oficjalnym profilu AS Radom

Na reakcję niezadowolonych ludzi nie trzeba było długo czekać – powstał profil “Protestujemy przeciwko zakazowi wnoszenia wody na Air Show

Podobne

Nadrabiamy ostatnią zaległość fotograficzną z zeszłego roku – fotorelacja z Zeltweg Airpower 2013 w...

Tegoroczna edycja Radom Air Show miała jedne z lepszych składów. Szczególną gwiazdą był tu...

“…Kiedy emocje, wraz z lądowaniem Viggena, lekko opadły powoli zaczęliśmy się zbliżać do finału....