W miniony już niestety weekend w Wielkiej Brytanii zakończyły się pokazy Royal International Air Tatoo w Fairford, a już na choryzoncie kolejne spore Air Show, na którym tym razem będę – pokazy w węgierskiej bazie Keckemeti. Impreza odbędzie się 7 – 8 Sierpnia 2010. Program imprezy zapowiada się dość ciekawie – zaproszone (i potwierdzone na chwilę obecną) państwa to: Austria, Belgia, Bułgaria, Czechy, Francja, Holandia, Chorwacja, Izrael, Polska, Luksemburg, Niemcy, Włochy, Rumunia, Szwajcaria, Hiszpania, Serbia, Słowacja, Słowenia, Szwecja, Turcja, USA, Ukraina no i oczywiście Węgry. W pokazach weźmie udział m.in pięć wojskowych zespołów akrobacyjnych – świętujący 50 rocznicę powstania Frecce Tricolori z Włoch, Patrouille Suisse (Szwajcaria), Turkish Stars (Turcja), Wings of Storm z Chorwacji oraz nasz rodzimy Biało-Czerwone Iskry. Do tego solowy pokaz Su-27 z Ukrainy (dla mnie najważniejszy punkt :), solowy pokaz włoskiego Typhoona który świetnie zaprezentował się w Piestanach, włoski Spartan kręcący akrobację, rumuński MiG-21 i wiele wiele innego sprzętu. Oj będzie się działo :)
Pełną listę sprzętu znajdziecie tutaj: http://repulonap.hu/airshow/rovatok/en/2010/
PS.
Mam nadzieje że w tym roku Węgrzy zrezygnują z siatki przed publicznością, która dość skutecznie utrudniała fotografowanie :)