Siedząc tak tak przed kompem wieczorową porą na chwilę przeniosłem się do uroczego zakątka Europy jakim są szwajcarskie Alpy. W tych że to górkach jest sobie mała mieścina – Axalp. Niby nic wielkiego, ot zwyczajna szwajcarska wioska ale raz do roku fani lotnictwa z całego kontynentu “obsiadają” wszystkie zbocza górskie dookoła by móc zobaczyć jedne z najciekawszych pokazów lotniczych na Świecie. W trakcie pokazów szwajcarskie lotnictwo wykonuje także normalne treningi strzeleckie, celując do tablic ustawionych na stokach górskich. Wrażenie napewno niezapomniane. Zresztą sama baza Meiringen w okolicach Axalp jest ciekawa w sama sobie, gdyż to chyba jedyna baza lotnicza przez której pas startowy przechodzi…najzwyklejsza droga! Ruch jest zamykany podczas startu/lądowania za pomocą najzwyklejszych szlabanów jakie znamy z naszych przejazdów kolejowych :) Jeźeli ktoś będzie w szwajcarii w okolicach 12 – 13 października niech nie zapomnie odwiedzi Axalp! Mnie się to jeszcze nie udało jak do tej pory, ale mam nadzieję przyszły rok będzie pod znakiem tych arcyciekawych pokazów :) Poniźej film przentujący mały skrawek tego co szwjcaria proponuje fanom ostrego latania i …strzelania :)
.
.
PS. tak wygląda przejazd przez pas startowy i drogę kołowania bazy Meiringen (foto. Hesja)
.